Kiedy kolarz lub po prostu zapalony rowerzysta szuka dobrego roweru dla siebie, to oczywiście zaczyna przeglądać całą masę ofert. Producentów rowerów na rynku jest naprawdę wielu. Wystarczy wymienić kilka marek z najwyższej półki, czyli, Specialized, Cannondale, Trek, BMC, Fuji, Merida, Bianchi, Giant, Scott itp., aby zobaczyć, jak ich jest wielu. NA każdą firmę topową przypada kilka marek słabszych i wiele słabych. Jak w tym wszystkim się odleźć.
Czy topowe marki są lepsze od innych?
Na pierwszy ogień trzeba rzucić kwestię tego, czy faktycznie najbardziej uznane marki są takie dobre. Kiedy ogląda się oferty w Internecie, to przecież nie widać na pierwszy rzut oka tak wielkich różnic, które uzasadniałyby ta dużą różnicę cenową. Kwestia „na pierwszy rzut oka” jest tutaj kluczowa. Producenci słabszych rowerów, zazwyczaj wiedzą, na co przede wszystkim zwracają uwagę kupujący, a oszczędzają tam, gdzie większość osób niesiedzących głęboko w temacie nie patrzy.
W czym rower Specialized, Merida itp., jest lepszy od innych?
Warto na początku spojrzeć na ramę. Nie musi być ona karbonowa, wystarczy zwykła aluminiowa. Trzeba sprawdzić, w jakiej technologii ją wykonano, z jakiego dokładnie stopu, ile waży w danym rozmiarze i jaką ma gwarancje. Rowery topowe zawsze tutaj wygrywają. Kolejny czynnik, jaki wpływa na wyższość rowerów z półki takiej jak wysokiej jakości rowery Specialized, to stosowanie najnowocześniejszych technologii, takich jak sztywne osie, zintegrowane z korbą osie supportu, główki ramy typu tapered, porządne koła itp. Różnic można wykazać naprawdę wiele.
Patrząc się na rowery, większość osób patrzy na to, ile jest przerzutek, i jaka jest grupą sprzętową zamontowana. Okazuje się potem, że nawet rodzaj siodełka odgrywa kolosalną rolę, kiedy rower jest już w użyciu.